Rynek nieruchomości to stały punkt na mapie inwestycji. Ludzie zawsze inwestowali i będą inwestować w nieruchomości, dlatego domy na sprzedaż zawsze cieszą się zainteresowaniem.
Jak zacząć poszukiwanie idealnego domu
Przede wszystkim musisz sobie odpowiedzieć na pytanie – jakiego domu potrzebuję? Czy raczej – w przypadku osób młodych: jakiego domu będę potrzebować? Jeśli już masz dzieci i raczej nie planujesz powiększania rodziny, sprawa jest prostsza. Łatwo ustalić, ile sypialni potrzebujecie, bo oczywiście zakładamy, że każde z dzieci będzie miało własną. Dobrze jest pamiętać o dodatkowej sypialni dla gości – najlepiej usytuowanej na innym poziomie, niż sypialnie gospodarzy.
Jeśli masz jakieś hobby, które wymaga miejsca – jesteś na przykład modelarzem, również powinieneś brać to pod uwagę planując kupno domu. Rozważ, czy twoja pasja w ogóle nadaje się do uprawiania w pomieszczeniach usytuowanych w domu, gdzie przebywacie, jadacie i śpicie. Mowa o takich rodzajach aktywności, przy których w częstym użyciu są substancje chemiczne emitujące nieprzyjemne, a nawet niebezpieczne substancje. Może lepszym rozwiązaniem będzie dobrze wentylowany garaż? A może weź pod uwagę dobudowanie czegoś odpowiedniego – wtedy kupując dom, weź pod uwagę wielkość działki, na której stoi.
Bardzo ważne jest też ustalenie w gronie rodziny, gdzie właściwie chcecie mieszkać – bliżej, czy dalej od centrum miasta? Pamiętajcie, jako rodzice, że wasze dzieci będą ponosić konsekwencje wyboru, wysłuchajcie więc przynajmniej ich zdania. Kolejna kwestia – chcieć i nawet potrzebować, a móc, to dwie zupełnie różne sprawy. Policz budżet i porównaj swoje aktywa z aktualną sytuacją na rynku. Domy na sprzedaż wystawiane są w bardzo różnych cenach, które wahają się w czasie i zależą od wielu czynników. Możliwe, że z paru założeń, jakie w gronie rodziny poczyniliście, trzeba będzie zrezygnować. Przygotujcie sobie po prostu kilka wariantów „do przyjęcia” i możecie zacząć się rozglądać…
Gdzie szukać idealnego domu na sprzedaż?
Załóżmy, że już określiłeś, czego chcesz, czego potrzebujesz i na co cię stać. Co dalej? Najłatwiejszym i chyba najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest skorzystanie z usług biura nieruchomości, dla którego domy na sprzedaż nie stanowią żadnej tajemnicy. Pośrednik wie wszystko o sprzedawanych nieruchomościach i jeśli określisz, czego chcesz, z pewnością pomoże ci dokonać odpowiedniego wyboru. Jest jedno „ale” – dla pośrednika domy na sprzedaż, to źródło zysku, więc nie mamy pewności, które z jego rad, to fachowa pomoc w dokonaniu wyboru, a które to zwykła „marketingowa gadka”, mająca na celu wciśnięcie klientowi czegoś, czego nikt inny nie chce. Idealną jest sytuacja, kiedy dobrze, prywatnie znamy się z pośrednikiem – niestety idealne sytuacje rzadko naturalnie występują w przyrodzie…
Kolejna opcja – korzystanie z portali ogłoszeniowych. Znajdziemy tam mnóstwo ofert, a dzięki zastosowaniu filtrów łatwo odsiejemy te, które nas kompletnie nie interesują. Oferty zamieszczane są zazwyczaj ze zdjęciami, dzięki czemu nie tylko znamy parametry typu położenie, powierzchnia i tak dalej, ale widzimy mniej więcej jak oferowane domy na sprzedaż wyglądają.
Wystarczy nawiązać kontakt, umówić się i obejrzeć na żywo. Bo oczywiście zazwyczaj nic nie wygląda dokładnie tak, jak na zdjęciach. Fotografie pomieszczeń zrobione obiektywem szerokokątnym, tak zwanym „rybim okiem”, to już klasyka wśród fotografii nieruchomości.
Na zdjęciu widzisz obszerny pokój kąpielowy, w rzeczywistości – klitka w której dwie osoby nie mogą się swobodnie wyminąć.
W ogłoszeniu też zazwyczaj jest ujęte, czy dom sprzedaje bezpośrednio właściciel, czy agencja nieruchomości i – czasami – kto ponosi koszty pośrednika. Jeśli takiej informacji nie ma, w prawie 100% przypadków koszty pośrednictwa ponosi klient. Koszt prowizji, to 1,5 do 3% ceny nieruchomości, warto jest więc zwracać uwagę na ten szczegół.
Domy na sprzedaż i ich sekrety
Załóżmy, że mamy już na oku dom idealny. Co dalej? Niestety, domy na sprzedaż, zwłaszcza te „używane”, miewają swoje brzydkie sekrety, o których właściciele mówią niechętnie. Często jest to nieciekawe sąsiedztwo. Nawet w tak zwanej dobrej dzielnicy może się zdarzyć „zakała”, która budzi okolicę o dziwnych godzinach motocyklem bez tłumika, urządza huczne imprezy, czy też interesuje się nadmiernie życiem sąsiadów i składa donosy na wszystko i do wszelkich możliwych instytucji. Dobre inwestycją są w różnych lokalizacjach np. dzielnica Pogodno w Szczecinie. Pogodno domy to znany temat inwestycyjnych dla inwestorów ze Szczecina. Każdy wie, że ta lokalizacja to pewniak. Innym minusem jaki miewają domy na sprzedaż, mogą być rzeczy gorsze, niż sąsiedztwo – na przykład wilgoć, której skutki na czas przeprowadzenia procesu sprzedaży, dotychczasowi właściciele potrafią skrzętnie ukryć. Czasem są to na przykład pęknięcia ścian, czy stropów, chwilowo zamaskowane siatkami i zaszpachlowane. O ile z rzeczami typu nieszczelne okna, czy stare drzwi łatwo sobie poradzimy, o tyle pęknięcia, czy notorycznie powracający grzyb mogą oznaczać wadę konstrukcyjną czy niewłaściwie zabezpieczone fundamenty, a z tym poradzić sobie znacznie trudniej – czasem po prostu lepiej jest postawić własny dom.
